Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi daro z miasteczka Tczew. Mam przejechane 17692.90 kilometrów w tym 5780.48 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy daro.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:574.51 km (w terenie 28.50 km; 4.96%)
Czas w ruchu:31:11
Średnia prędkość:18.42 km/h
Maksymalna prędkość:40.10 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:63.83 km i 3h 27m
Więcej statystyk
  • DST 111.32km
  • Teren 4.00km
  • Czas 05:20
  • VAVG 20.87km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

24.03.2013. Niedzielna rowerówka - Stegna - Topienie Marzanny przez elbląskich morsów.

Niedziela, 24 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 11

Krótko, wyjazd do Stegny na imprezę "Topienia Marzanny" i spotkanie się z elbląskimi rowerzystami.
Przebieg trasy: Lisewo Malb.->Dąbrowa->Lichnowy->Nowy Staw->Mirowo->Nowy Dwór Gd.->Żelichowo->Rybina->Stegna. Powrót trasą: Stegna->Marzęcino->Nowy Dwór Gd.->Orłowo->Lubieszewo->Nowy Staw->Lichnowy->Dąbrowa->Lisewo Malborskie->Tczew.
Było super, najbardziej podobała Mi się kąpiel Elbląskich Morsów, no i topienie Marzanny w morzu. Duża ilość morsów, rowerzystów elbląskich troszkę mniej niż w zeszłym roku (pewnie pogoda wystraszyła).
W Stegnie przy plaży w miłym towarzystwie Artura, Piotra i Ani pobyt w Cukierni, posilaliśmy się słodkościami z kawką i herbatką. Tam też przez 1 godzinę odpoczynek. Tutaj pożegnaliśmy się z resztą rowerzystów przesiadujących w sąsiednim barze.
Wyruszyliśmy czwórką w drogę powrotną, kierunek Marzęcino. Po drodze dołączył do nas kolega Rafał i w piątkę pojechaliśmy dalej.

Piotr i Ania (źle się czuła) troszeczkę wolniej jechali więc pozostali troszkę w tyle. My w trójkę czyli Artur , Rafał i Ja pojechaliśmy dalej w kierunku Marzęcina i Nowego Dworu Gdańskiego. W drodze spotykały nas ze dwa razy opady śniegu. Dojeżdżamy nareszcie do Nowego Dworu Gdańskiego, postanawiamy zajechać do McDonalda na kawkę i małe przekąski.
Następnie opuszczamy restaurację i żegnamy się, nasze drogi się rozjeżdżają tzn. koledzy Artur i Rafał jadą dalej ku domom w Elblągu. Ja wjeżdżam na wiadukt i kieruje się na Orłowo i Lubieszewo, potem Nowy Staw i Lichnowy, Dąbrowa, Lisewo Malborskie, przejeżdżam Most Lisewski na rz.Wiśle i docieram do domciu w Tczewie.

Pogoda: Z Tczewa do Nowego Stawu - z lekkimi opadami śniegu, dalej do Nowego Dworu Gdańskiego i Stegny - jazda pod wiatr, dałem radę. Na plaży w Stegnie słoneczko dopisywało. Droga do Marzęcina wiatr z tyłu i boczny.
Od Nowego Dworu Gdańskiego ku Nowemu Stawowi i Lichnowy - wiatr w plecy.
No to by było tyle.
Koniec relacji.

Dzięki Artur, Rafał, Aniu i Piotrze za wspólne rowerowanie i do zobaczenia...:)))


Mapka trasy:


Fotorelacja:

Piękny Dom Podcieniowy we wsi Marynowy.

24.03.2013. Niedzielna Stegna. Piękny dom Podcieniowy we wsi Marynowy. © daroexp


Przy herbie gminy Stegna.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Przy herbie gminy Stegna. © daroexp


Elbląscy rowerzyści na przymusowym postoju, usuwają rowerową usterkę, tuż przed Stegną.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Grupa elbląskich rowerzystów na przymusowym postoju, uswanie awarii roweru. © daroexp


Plaża w Stegnie, Elbląskie Morsy tuż przed wejściem do wody. Wcześniej wspólne pamiątkowe zdjęcie.
24.03.2013. Plaża w Stegnie. Elbląskie Morsy tuż przed wejściem do wody. © daroexp


Elbląskie Morsy na plaży w Stegnie ustawieni do wspólnego pamiątkowego zdjęcia. Jak widać humory dopisywały i pogoda też.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Elbląskie Morsy na wspólnym zdjęciu. Jak widać humory dopisywały i pogoda też. Plaża w Stegnie. © daroexp


Plaża w Stegnie, Elbląskie Morsy topią marzannę w morzu.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Elbląskie Morsy w wodzie topią marzanne. © daroexp


Grupka elbląskich rowerzystów na plaży w Stegnie.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Grupka elbląskich rowerzystów na plaży. © daroexp


Cukiernia przy plaży w Stegnie, Artur przy słodkościach.
24.03.2013. Cukiernia przy plaży w Stegnie, Artur przy słodkościach. © daroexp


Artur już degustuje słodkości z cukierni przy plaży w Stegnie. Piotr siedzi po prawej, a Ania po lewej, czekają jeszcze na swoje słodkości.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Artur już pałaszuje słodkości, od lewej siedzi Piotr, z prawej Ania. W oczekiwaniu na dostawę resztę słodkości cukierni przy plaży w Stegnie. © daroexp


Cukiernia przy plaży w Stegnie. Piotr, Artur i Ania przy stoliku ze słodkościami i kawką oraz herbatką.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Cukiernia przy plaży. Piotr, Artur i Ania przy stoliku ze słodkościami. © daroexp


Inne ujęcie foto.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Cukiernia przy plaży w Stegnie. Piotr, Artur i Ania przy stoliku ze słodkościami, inne ujęcie foto. © daroexp


Cukiernia przy plaży w Stegnie. Darek, Artur i Ania przy stoliku ze słodkościami.
24.03.2013. Niedzielna Stegna. Cukiernia przy plaży w Stegnie. Darek, Artur i Ania przy stoliku ze słodkościami. © daroexp


Kategoria Samotnie, Rekreacja


  • DST 35.18km
  • Czas 02:39
  • VAVG 13.28km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

23-03-2013. Sobotnie kręcenie na rowerkach po lasach.

Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 23.03.2013 | Komentarze 2

Dziś z kolegą Grześkiem postanowiliśmy troszkę pojeździć po okolicznych lasach. Było fajnie, pogoda dopisywała. Słoneczko wysoko świeciło.
Po drodze w lesie Lubiszewskim spotkaliśmy kolegę rowerzystę Marka.
Wycieczka się udała.
To by było na tyle.

Dzięki Grzesiek za wspólne rowerowanie -:)

Mapka trasy rowerowej:
[url=[/url]

Fotorelacja:

Z Grześkiem w drodze do lasów Lubiszewskich.

23.03.2013. Sobotnia rowerówka z Grześkiem po okolicznych wertepach. © daroexp


Wspólne foto przy składowiskach drewna przy drodze leśnej.
23.03.2013. Sobotnia rowerówka. Wspólne foto przy składowiskach drewna przy drodze leśnej. © daroexp


Wspólne foto przy drodze leśnej do Liniewka. Jak widać śniegu w lasach było pod dostatkiem.
23.03.2013. Sobotnia rowerówka po leśnych wertepach. Wspólne foto przy drodze leśnej do Liniewka. Jak widać śniegu w lasach było pod dostatkiem. © daroexp


Leśny strumyczek. Piękna leśno-zimowa aura, pogoda też dopisywała, słoneczko przygrzewało.
23.03.2013. Sobotnia rowerówka. Leśny strumyczek. Piękna leśno-zimowa aura, pogoda też dopisywała, słoneczko przygrzewało. © daroexp


Ciekawie ukształtowana formacja sopli lodowych na zadaszeniu sklepu, we wsi Wędkowy.
23.03.2013. Sobotnia rowerówka po okolicznych wertepach. Ciekawie ukształtowana formacja sopli lodowych na zadaszeniu. © daroexp




  • DST 11.45km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:00
  • VAVG 11.45km/h
  • VMAX 26.20km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

22-03-2013. Krótka rowerówka po Tczewie.

Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 23.03.2013 | Komentarze 1

Dziś wieczorem krótko po Tczewie, pogoda mroźna, wietrzna.
To by było na tyle.
Koniec relacji.


Mapka trasy:
[url=[/url]




  • DST 94.98km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:49
  • VAVG 19.72km/h
  • VMAX 40.10km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotnia rowerówka. Tczew-Waćmierek-Lisewo Malb.-Kiezmark-Tczew.

Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 1

Z grubsza, wyjazd w dniu 16 marca 2013 roku, o godz.10:30.
Podzielę dzisiejsze rowerowanie na dwa etapy:
Etap I.
Trasa: Tczew->Czarlin->Waćmierek->Czarlin->Kończewice->Stara Wisła->Lisewo Malborskie->Most Lisewski->Tczew.Dom.

Komentarz do powyższego: W Waćmierku wiał zimny mroźny wiatr, słoneczko od czasu do czasu na horyzoncie. Od Kończewic do Lisewa Malborskiego, jazda pod wiatr. To by było tyle, odnośnie tego etapu rowerowania.

Etap II.
Trasa: Tczew->Most Lisewski->Lisewo Malborskie->Dąbrowa->Boręty->Palczewo->Nowa Cerkiew->Gniazdowo->Ostaszewo->Groblica->Nowa Kościelnica->Dworek-Kiezmark->Leszkowy->Długie Pole->Giemlice->Steblewo->Koźliny->Czatkowy->Tczew.Suchostrzygi->Tczew.Dom.

Wyjazd o godz.14:30. Jazda na początku z Dąbrowy do Palczewa pod wiatr. Słoneczko na horyzoncie. Dość szybko przejechałem przez Nową Cerkiew, Ostaszewo i dalej na Kiezmark, przy wiadukcie chwila przerwy. Dość szybko się jechało, aż do Steblewa, tutaj niespodziewane spotkanie z grupą tczewskich rowerzystów tzn. Aśką, Wieśkiem i Markiem, wspólny powrót do Tczewa.

Dziękuję tczewskim rowerzystom za wspólne rowerowanie :)


Mapka trasy:
[url=[/url]

Fotogaleria:

Widok na piękny zabytkowy wiatrak we wsi Palczewo.

16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Widok na piękny zabytkowy wiatrak we wsi Palczewo. © daroexp


Widok na zabytkowy drewniany dom we wsi Palczewo.
16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Widok na zabytkowy drewniany dom we wsi Palczewo. © daroexp


Kościół p.w.Św.Marcina w Nowej Cerkwi.
16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Kościół p.w.Św.Marcina w Nowej Cerkwi. © daroexp


Kościół p.w.Św.Marcina w Nowej Cerkwi. Widok z innego profilu.
16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Kościół p.w.Św.Marcina w Nowej Cerkwi. Widok z innego profilu. © daroexp


Fragment torowiska kolejki wąskotorowej na drodze między Nową Cerkwią, a wsią Gniazdowo.
16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Fragment torowiska kolejki wąskotorowej na drodze między Nową Cerkwią, a wsią Gniazdowo. © daroexp


Zabytkowy piękny Dom Podcieniowy z 1861 roku, we wsi Gniazdowo.
16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Zabytkowy piękny Dom Podcieniowy z 1861 roku, we wsi Gniazdowo. © daroexp


Ruiny XIV wiecznego kościoła parafialnego p.w.Św.Jana Chrzciciela w Ostaszewie.
Trochę historii:
Kościół katolicki w Ostaszewie został wybudowany w stylu gotyckim około 1330 roku, wtedy też konsekrowany. W 1945 roku został spalony i od tej pory jest w stanie ruiny. Rolę kościoła parafialnego przejął kościół poewangelicki z 1874 roku, zbudowany w stylu neogotyckim. Jest jednonawowy, z murowaną wieżą. Wnętrze, kryte drewnianym, płaskim stropem zdobi polichromia, odrestaurowana w 1964 roku. Kościół ten został poświęcony w 1964 roku.


Fotka ruin starego kościoła w Ostaszewie:
16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Ruiny XIV wiecznego kościoła parafialnego p.w.Jana Chrzciciela w Ostaszewie. © daroexp


Fotka aktualnego kościoła p.w.Św.Jana Chrzciciela w Ostaszewie.(skorzystano z zasobów Wikipedii).


Widok na wiadukt drogowy, drogi krajowej nr.7 w Kiezmarku.
16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Widok na wiadukt drogowy, drogi krajowej nr.7 w Kiezmarku. © daroexp


Leszkowy - Kościół pw. św. Brata Alberta.
Troszkę historii o obiekcie sakralnym:
Najcenniejszym zabytkiem w Leszkowych jest kościół katolicki, którego początki sięgają prawdopodobnie połowy XIV w. Pierwotnie był to budynek o konstrukcji szkieletowej wypełnionej cegłą, do którego później wybudowano od zachodu drewnianą wieżę.
Po 1945 r. kościół uległ szybkiej dewastacji. W latach 1989-1992 z inicjatywy księdza Jana Szczepańskiego dokonano odbudowy tego obiektu. Z dawnego wyposażenia kościoła zachowały się tylko 4 kamienne płyty nagrobne umieszczone obecnie w posadzce prezbiterium ( z 1616, 1680, 1690 i 1701 r.) Oryginalnym zabytkiem są też napisy wyryte na 5 cegłach na ścianie wschodniej od zewnątrz. Są to imiona, nazwiska i daty: 1602, 1645, 1671.

Fotka kościółka:

16-03-2013. Sobotnia rowerówka. Kościół pw. św. Brata Alberta w Leszkowy. © daroexp




  • DST 133.42km
  • Teren 15.00km
  • Czas 08:19
  • VAVG 16.04km/h
  • VMAX 40.10km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotnia pętelka. Tak na spontana.Tczew-Starogard Gd-Czarna Woda-Stara Kiszewa-Skarszewy-Godziszewo-Tczew.09-03-2013.

Sobota, 9 marca 2013 · dodano: 09.03.2013 | Komentarze 7

Plan taki kierunek na Starogard Gdański, później na Czarną Wodę(DK.22), nawrotka na Wieck->Konarzyny->Stara Kiszewa->Pałubin->Kobyle->Pogódki->Malary->Więckowy i (DK.224)Skarszewy->Bolesławowo->Demlin->Godziszewo->Turze->Stanisławie i do Tczewa.
Tak by to było z grubsza w szkicu...

Podzieliłem relację na trzy etapy:

Etap I. Droga do Czarnej Wody.
Przejazd z Tczewa do Czarlina w kierunku Starogardu Gdańskiego, dalej przez Zblewo ku Czarnej Wodzie. Pogoda piękna, słoneczna, fajnie się jechało, wiatr w plecy, momentami prędkość średnia roweru dochodziła od 25 do 31km/h. Będąc w Czarnej Wodzie zrobiłem małą przerwę i skromne zakupy w pobliskim sklepie spożywczym. Od tego momentu zaczyna się drugi etap trasy.

Etap II. Droga do Konarzyny przez Leśniczówkę Drzewiny.
W Czarnej Wodzie zjechałem na ulicę Dworcową która wiodła dalej przez torowiska stacji PKP ku lasowi. I tutaj pomyliłem drogi, zamiast na rozjeździe leśnym skręcić w prawo ku Leśnej Hucie(tutaj była droga brukowa), to skręciłem w lewo
ku wsi Wieck, 5 km droga szutrowa, pokryta miejscami lodem, połączona z zamarzniętym błotem. W Wiecku przejeżdżam koło jeziora Wieckiego. Jadę dalej ku wsi Wojtal, przed tą wsią skręcam na krzyżówce w prawo, kieruje się ku Leśniczówce Drzewiny, droga mocno oblodzona, miejscami prędkość spada do 5km/h, nieraz muszę schodzić z roweru, w trosce o bezpieczeństwo własne, ryzyko poślizgu na lodzie jest duże. A do Konarzyn ze 10km.
Przejazd tego odcinka zajmuje mi ok.2 godz. Mordęga.
Dojeżdżam w końcu do wsi Konarzyny. Tutaj zaczyna się etap trzeci.

Etap III. Droga do Starej Kiszewy i Skarszew.
We wsi Konarzyny konsultuję się z gospodarzem odnośnie trasy do Rudy i Foshuty, jest godz.17-ta. Późno już.
Za namową gospodarza wybieram bezpieczniejszą drogę asfaltową bezpośrednio do Starej Kiszewy. Zmagam się z wiatrem który wieje tym razem z przodu.
Po dojechaniu do Starej Kiszewy, robię w pobliskiej "Biedronce" małe zakupy.
Wpadam na chwilę na DK.214. Jadę dalej i tutaj okazuje się że tylna dętka w oponie uległa mikro uszkodzeniu, powoli schodzi powietrze z koła.
Mniej więcej co 15 km dopompowuje powietrze do tylnego koła.
Odczuwam chłód, palce na kierownicy sztywnieją od zimna. Dojeżdżam do wsi Pałubin. We wsi Kobyle, zmieniam przemoczone bluzy pod kurtką, na suche które zabrałem do sakwy. Małe łyki napoju elektrolitowego i dalej w drogę.
Następne wsie Pogódki, Malary i Więckowy. Teren pagórkowaty. Za Więckowy wpadam na DK.224. Jestem w Skarszewach. Oprócz tylnego koła i zmęczenie daje znać.
Pokonuje szybko zjazd do Bolesławowa i Demlina. Jestem już na ul.Jagiellońskiej w Tczewie, następnie dojeżdżam do ul.Wojska Polskiego, szczęśliwy, choć zmęczony i przemarznięty docieram do domku.
Koniec relacji.


Mapka traski:
[[/url]

Fotogaleria:

W drodze do Starogardu Gdańskiego. Piękna słoneczna pogoda.

09-03-2013. Sobotnia rowerówka. W drodze do Starogardu Gdańskiego. © daroexp


Pomnik Św.Wojciecha przy kościele w Zblewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Pomnik Św.Wojciecha przy kościele w Zblewie. © daroexp


Tablica informacyjna o Św.Wojciechu przy kościele w Zblewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Tablica informacyjna o Św.Wojciechu przy kościele w Zblewie. © daroexp


Przed wejściem do kościoła w Zblewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Przed wejściem do kościoła w Zblewie. © daroexp


Widok na piękny ołtarz główny w kościele w Zblewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Widok na piękny ołtarz główny w kościele w Zblewie. © daroexp


Tablica pamiątkowa upamiętniająca 100 lecie śmierci budowniczego i Proboszcza Zblewskiego Ks.Hieronima Trętowskiego w kościele w Zblewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Tablica pamiątkowa upamiętniająca 100 lecie śmierci budowniczego i Proboszcza Zblewskiego Ks.Hieronima Trętowskiego w kościele w Zblewie. © daroexp


Widok na wieże kościelną w Zblewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Widok na wieżę kościoła w Zblewie. © daroexp


Königl.Preuss.Landes-Aufnahme - Reper,Królewski Pruski Urząd Geodezyjny. Tabliczka metryczna wskazująca ile metrów jest nad poziomem morza, tutaj 120,824 m.n.p.m. Taka ciekawostka jakby ktoś nie wiedział.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Königl.Preuss.Landes-Aufnahme - Reper,Królewski Pruski Urząd Geodezyjny. Tabliczka metryczna wskazująca ile metrów jest nad poziomem morza, tutaj 120,824 m.n.p.m. Kościół w Zblewie. © daroexp


Kościół w Zblewie widziany od strony drogi krajowej nr.22.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Kościół w Zblewie, widok z drogi krajowej nr.22. © daroexp


Stary poniemiecki dom, po napisach na ścianie możemy wywnioskować, iż była to kiedyś niemiecka gospoda. Budynek znajduje się przy drodze krajowej nr.22. w Zblewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Stary poniemiecki dom, widać że kiedyś była to niemiecka gospoda. Przy drodze DK.22. w Zblewie. Ujęcie boczne. © daroexp


09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Stary poniemiecki dom. Po napisach na ścianie możemy wywnioskować iż była to gospoda niemiecka. Mieści się przy drodze krajowej nr.22 w Zblewie. © daroexp


Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piecach.
Trochę historii.
Budowę kościoła z inicjatywy ks. dr Konstantyna Kreffta, proboszcza parafii zblewskiej, rozpoczęto wmurowaniem kamienia węgielnego w dniu 16 lipca 1911 r., na wzgórzu zwanym Czubnicą. Projekt samego kościoła w stylu neobarokowym wykonał jak i późniejszy nadzór nad jego budową, prowadził architekt Farnz Kunst.
Kościół jest wybudowany z ciosanego kamienia, cegły i piaskowca. Do kościoła przybudowana jest wieża o wysokości 28 m, z dachem hełmiastym, krytym blachą.
Obok wieży wybudowana została plebania, która poprzez zakrystię ma połączenie
z kościołem.
Poświęcenia kościoła dokonał w dniu 3 sierpnia 1913 roku ks. radca Mateusz Splonskowski z Byszewa.

09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piecach. © daroexp



Przed kościołem p.w.Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Przed kościołem p.w. Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie. © daroexp


Widok na ołtarz główny w kościele p.w.Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Widok na ołtarz główny w kościele p.w.Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie. © daroexp


Tablica pamiątkowa w kościele p.w.Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Tablica pamiątkowa w kościele p.w.Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie. © daroexp


Dzwonnica przy kościele p.w.Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Dzwonnica przy kościele p.w.Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie. © daroexp


Sobotnia rowerówka. Na drodze leśnej z Wojtal do Konarzyny. Można zauważyć oblodzoną nawierzchnię. Tutaj można było łatwo "wywinąć orła".
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Na drodze leśnej z Wojtal do Konarzyny. © daroexp


Na drodze szutrowej do wsi Wieck. Trochę lodu i zamarzniętego błota, jeszcze dało się przejechać.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Na drodze szutrowej do wsi Wieck. © daroexp


Na drodze leśnej do wsi Wieck. Tutaj widać śniegu jeszcze dużo.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Przy drodze leśnej do Wieck. Jak widać śniegu w lesie jeszcze dużo. © daroexp


Leśnictwo Leśna Huta. Nadleśnictwo Kaliska.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Leśnictwo Leśna Huta. Nadleśnictwo Kaliska. © daroexp


Leśnictwo Wojtal. Nadleśnictwo Kaliska.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Leśnictwo Wojtal. Nadleśnictwo Kaliska. © daroexp


Leśnictwo Drzewina. Nadleśnictwo Kaliska.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Leśnictwo Drzewiny. Nadleśnictwo Kaliska. © daroexp


Przy drodze, we wsi Konarzyny.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Przy drodze, we wsi Konarzyny. © daroexp


Przy drodze, we wsi Stara Kiszewa.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Przy drodze, we wsi Stara Kiszewa. © daroexp


Widok na kościół p.w.Św.Marcina w Starej Kiszewie.
09-03-2013. Sobotnia rowerówka. Widok na kościół p.w.Św.Marcina w Starej Kiszewie. © daroexp


Kategoria Rekreacja, Samotnie


  • DST 35.09km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 19.32km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna rowerówka. 07-03-2013.

Czwartek, 7 marca 2013 · dodano: 07.03.2013 | Komentarze 0

Trochę jazdy po okolicznych wioseczkach, pogoda wietrzna i w twarz.

Mapka trasy:

[url=[/url]


Kategoria Trening, Samotnie


  • DST 38.28km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 18.98km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna rowerówka.Tczew-Subkowy-Mały Garc-Gorzędziej-Tczew.

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 2

Jak zawsze telefon do kolegi Jarka.
Trasa: Tczew->Lisewo Malb.->Stara Wisła->Kończewice->Most Knybawski->Trasa na Subkowy->Subkowy->Mały Garc->Wielka Słońca->Mała Słońca->Gorzędziej->Bałdowo->Tczew.
Pogoda wietrzna, drogi dziurawe(zwłaszcza te na wioskach).
Zakończone pomyślnie.

Dzięki Jarek za wspólne kręcenie na rowerkach :)))


Kategoria Duet., Rekreacja, Trening


  • DST 62.90km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 32.30km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorne kręcenie na rowerkach przez Nowy Dwór Gd i Nowy Staw. 05-03-2013.

Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 05.03.2013 | Komentarze 1

Telefon do Jarka, 30 min później drałujemy na bikach ku gminie Lichnowy, później Nowy Staw, przez Lubieszewo do Nowego Dworu Gdańskiego, tutaj małe zakupy w "Biedronce", 5 min odpoczynku. Powrót przez Chlebówka i Nowy Staw, ku Lichnowy, Dąbrowie i do Lisewa Malborskiego. Pożegnanie z Jarkiem przed Mostem Lisewskim. Pogoda znośna.
Koniec relacji.

Dzięki Jarku za wspólną rowerówkę :)))


Mapka trasy:
[url=[/url]


Kategoria Duet., Rekreacja, Trening


  • DST 51.89km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 22.08km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna rundka po Żuławach. 01-03-2013.

Piątek, 1 marca 2013 · dodano: 01.03.2013 | Komentarze 1

Dziś wieczorem telefon do Jarka. Plan był taki, wyjazd o 18:15 z Lisewa Malborskiego, kierunek Stara Wisła->Kończewice->Mątowy Wielkie->Miłoradz->Stara Kiszewa->Kapustowo->Stogi->Nowy Staw->Lichnowy->Dąbrowa-> z powrotem do Lisewa Malborskiego.
Po za tym do Miłoradza jechało się super, a od Miłoradza do Stogów i Nowego Stawu z wiatrem w twarz, mało przyjemne uczucie. Koło Dąbrowy zaczął popadywać śnieżek.
Trening się udał i dotarłem szczęśliwie do domu w Tczewie, jest godz: 20:33.
Koniec relacji.

Dzięki Jarku za wspólne kręcenie na rowerkach :)))


Mapka trasy:
[url=[/url]


Kategoria Duet., Trening