Info
Ten blog rowerowy prowadzi daro z miasteczka Tczew. Mam przejechane 17692.90 kilometrów w tym 5780.48 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.98 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Sierpień1 - 3
- 2014, Czerwiec6 - 3
- 2014, Maj10 - 12
- 2014, Kwiecień15 - 18
- 2014, Marzec21 - 49
- 2014, Luty15 - 37
- 2014, Styczeń20 - 43
- 2013, Grudzień9 - 36
- 2013, Listopad9 - 19
- 2013, Październik6 - 17
- 2013, Wrzesień5 - 2
- 2013, Sierpień7 - 3
- 2013, Lipiec4 - 3
- 2013, Czerwiec7 - 17
- 2013, Maj2 - 5
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec9 - 26
- 2013, Luty12 - 43
- 2013, Styczeń12 - 32
- 2012, Grudzień2 - 9
- 2012, Listopad6 - 12
- 2012, Październik10 - 15
- 2012, Wrzesień28 - 2
- 2012, Sierpień16 - 24
- 2012, Lipiec11 - 31
- 2012, Czerwiec14 - 10
- 2012, Maj2 - 0
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2011, Maj1 - 0
- 2010, Lipiec1 - 1
- 2009, Wrzesień4 - 1
- 2009, Lipiec7 - 2
- 2009, Czerwiec6 - 0
- 2008, Sierpień9 - 0
- 2007, Październik2 - 0
- 2007, Wrzesień11 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- DST 34.91km
- Czas 02:25
- VAVG 14.45km/h
- VMAX 25.80km/h
- Temperatura -6.0°C
- Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
- Aktywność Jazda na rowerze
18-01-2014. Zimowy przejazd rowerowy przez miasto i troszkę w terenie.
Sobota, 18 stycznia 2014 · dodano: 18.01.2014 | Komentarze 2
Opiszę w skrócie, co i jak było tego dnia. O godzinie 12:00 przyjechałem na zbiórkę tczewskich rowerzystów przed Urzędem Miasta, celem wykonania Zimowego Przejazdu Rowerzystów przez miasto. Ruszyliśmy w asyście policji, przejechaliśmy ulicami Wojska Polskiego, Jagiellońską, Armii Krajowej, Aleją Solidarności, Gdańską, aby ostatecznie przyjechać na Plac Dworcowy przy Galerii Kociewskiej. Tutaj wspólne zdjęcie. Na miejscu dowiadujemy się od organizatorów przejazdu o przyszłych planach Organizacji Rowerowej w Tczewie, a także nie obyło się bez wypełniania ankiety, co chcielibyśmy zmienić w Tczewie, aby rowerzystom i kierowcom lepiej się jeździło po ulicach Naszego Miasta. Po niedługim czasie żegnamy się z innymi rowerzystami na Placu Dworcowym i postanawiamy w składzie: Asia, Wiesiek, Marek, Mirek i Ja pojeździć troszkę po okolicznych lasach, pogoda dopisywała i humory też, było mroźno. Udaliśmy się nad jezioro Rokitki Wielkie, tutaj mała przerwa na odpoczynek. Następnie jedziemy drogą leśną, aż do wylotu przy wiadukcie autostrady A1. Obieramy kierunek na Goszyn i Małżewo. Wracamy z powrotem drogą lokalną i wjeżdżamy do Stanisławia, później mijamy Szpęgawę, by po przejechaniu przejazdu kolejowego wjechać na ulicę Jagiellońską. Żegnamy się z Mirkiem, a Ja później pożegnałem się z Asią, Wieśkiem i Markiem. Sam obieram kierunek na ulicę Armii Krajowej i po chwili skręcam na ulicę Franciszka Żwirki, dojeżdżam do krzyżówki z ulicą Jagiellońską, pokonuję krzyżówki z ulicą Aleją Solidarności i wpadam na ulicę Wojska Polskiego i do domciu.
Dziękuję Asi, Wieśkowi, Markowi i Mirkowi za wspólne rowerowanie:))
Mapka sobotniej trasy rowerowej:
Fotki jak będą to dodam....
Kategoria Wycieczki zrealizowane, Rekreacja, Grupowo
Komentarze
sierra | 06:17 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj
...ale zabrakło elbląskich bikerek i bikerów ;)
Na pewno, gdyby nie inne plany "wycieczkowe" znaleźliby się Chętni do "odwiedzenia" zaprzyjaźnionych Tczewiaków :)
Na pewno, gdyby nie inne plany "wycieczkowe" znaleźliby się Chętni do "odwiedzenia" zaprzyjaźnionych Tczewiaków :)
sikorski33 | 18:36 niedziela, 19 stycznia 2014 | linkuj
Było fajnie. Ja też dziękuję za miłe towarzystwo :))
Pozdrawiam
Komentuj
Pozdrawiam