Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi daro z miasteczka Tczew. Mam przejechane 17692.90 kilometrów w tym 5780.48 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy daro.bikestats.pl
  • DST 25.54km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 15.48km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening wieczorny. 05-02-2013.

Wtorek, 5 lutego 2013 · dodano: 05.02.2013 | Komentarze 2

Dziś wieczorem trening rowerowy poza Tczewem.
Opisze skrótowo co i jak: Wyjazd z Tczewa w kierunku Zajączkowa i Miłobądza drogą krajową nr.1. Po dojechaniu do Miłobądza, postanowiłem podjechać do nowo wybudowanego wiaduktu drogowo-kolejowego we wsi Miłobądz Mały. Pogoda była w miarę znośna, nawierzchnie ulic aż do dojazdówki na wiadukt suche. Tutaj droga brukowa z dziurami. Mały odcinek dojazdowy do samego wiaduktu, asfalt. Zjazd do Miłobądza Małego, robię kilka fotek.
Następnie powrót do Miłobądza, zaczyna popadywać deszcz. Kieruje się na Malenin, po drodze spotyka Mnie burza z grzmotami i błyskawicami. Dojeżdżam do Malenina, sypie porządnie deszcz ze śniegiem. Robię przerwę na murowanym przystanku PKS.
Po krótkiej chwili postanawiam jechać dalej, zaczyna sypać porządny śnieg o dużych płatkach, cały wyglądam jak śnieżny bałwanek.
Mimo wszystko udaje Mi się dojechać do Mieścin, robię z przystanku kilka fotek. Dojeżdżam do Dąbrówki Tczewskiej, ostatecznie docieram do Tczewa i chodnikami do domciu. Ostatnia godzina, to niezła przeprawa, trzeba było dużo uważać, bo śnieg na ulicach i chodnikach zaczął zamarzać, a rower zamienił się w skorupę śniegu i mokrego lodu. Dałem radę, trening zrealizowany.


Mapka trasy treningu:
[url=[/url]

Fotorelacja z treningu:

Tutaj ulica czarna i w miarę sucha, jak się później przekonam, nie na długo.

Trening wieczorny. Pod wiaduktem, na ulicy przy stacji PKP, Miłobądz Mały. 05-02-2013. © daroexp


Śnieżyca na całego w Mieścinie, jak widać na drodze pełno śniegu, do tego boczne porywy wiatru. Nie było łatwo.
Trening wieczorny. Zamieć śnieżna we wsi Mieścin, zdjęcie zrobione w drodze do Dąbrówki Tczewskiej. 05-02-2013. © daroexp


Kategoria Samotnie, Trening



Komentarze
daro
| 11:41 piątek, 8 lutego 2013 | linkuj Widzisz Marku, nie pomyślałem o Tobie, nie wiedziałem, że lubisz takie atrakcje -:)
Wtedy na serio nieźle dawało, a godzinę wcześniej cisza jak makiem zasiał, sucho i fajnie, ni z gruszki, ni z pietruszki pogoda się poknociła.
Pozdr.
sikorski33
| 15:25 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj Trzeba było dać znać, bym też pojechał. Ale zamieć!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa razpr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]