Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi daro z miasteczka Tczew. Mam przejechane 17692.90 kilometrów w tym 5780.48 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy daro.bikestats.pl
  • DST 76.68km
  • Teren 3.00km
  • Czas 04:21
  • VAVG 17.63km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt CENTURION CROSS LINE 700
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny wypad rowerowy do Gniewa i z powrotem. 22-02-2013.

Piątek, 22 lutego 2013 · dodano: 22.02.2013 | Komentarze 3

Dziś wieczorem wspólnie z Jarkiem zrobiliśmy małą rundkę z Tczewa do Gniewa i z powrotem. Pogoda typowo zimowa, z mrozkiem do -3st.C.
Start był o godz.17:26. Koniec o godz.22:30.
Wypad rowerowy się udał. Od czasu do czasu na drogach lokalnych i szutrowych zaliczaliśmy to mniejsze lub większe dziury w nawierzchni, dużo oblodzonych i nieraz ośnieżonych dróg zmuszało nas do czujniejszej i wolniejszej jazdy.
Trasa przebiegała przez następujące punkty: Tczew.ul.Wojska Polskiego->Bałdowska->Gorzędziej->Mała Słońca->Rybaki->Gręblin->Droga krajowa.nr.1->Wielki Garc->Małe Walichnowy->Wielkie Walichnowy->Polskie Gronowo->Ciepłe->Gniew->Gniew.Zamek.
Trasa powrotna odbyła się tą samą trasą z małą zmianą: Pojechaliśmy na Międzyłęż, a następnie na Pasiska do Rybaków(trasa wzdłuż wałów przeciwpowodziowych, droga szutrowa, ok.3km.).Następnie Mała Słońca->Gorzędziej->Bałdowo->Tczew.
Pożegnanie z kolegą Jarkiem w centrum Tczewa. Powrót do domu.
Koniec relacji.

Dzięki Jarek za wspólne rowerowanie, fajny dystans zaliczyliśmy i ta zimowa pogoda :)))


Mapka trasy:
[url=[/url]

Fotorelacja:

22-02-2013. Wieczorna rowerówka. Na trasie, przed stacją paliwową STATOIL w Gręblinie. © daroexp


22-02-2013. Wieczorna rowerówka. Przed wejściem do marketu "Tesco" w Gniewie. © daroexp


22-02-2013. Wieczorna rowerówka. Przed zamkiem w Gniewie. © daroexp





Komentarze
daro
| 19:49 sobota, 23 lutego 2013 | linkuj Asia, z tą "jedynką" to nie było tak źle, wczoraj zrobiliśmy tylko krótki odcinek DK1, od Gręblina do Rudna, w jedną stronę, który szybko opuściliśmy i przed Rudnem skręciliśmy do Wielkiego Garca, tamtędy fajnie się jechało, a większość trasy robiliśmy po lokalnych wioseczkach, no Wiesz, lewobrzeżna strona Wisły.
Pozdrowienia i Miłego weekendu:) Darek
Nefre
| 18:51 sobota, 23 lutego 2013 | linkuj Podziwaim za wieczorną jazdę, tym bardziej ruchliwą jedynką....
jarhaw
| 17:45 sobota, 23 lutego 2013 | linkuj Dzięki za wspólną jazdę i światełko :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iaski
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]